Promocja Filmu
Promocja Filmu kiedyś była prostsza. Nie trzeba było się zbytnio silić, bo każda nowa pozycja w kinach była na wagę złota i osoby które mógłby sobie na to pozwolić tłumnie szły na seanse.
Dziś film, chociaż dalej traktowany jako dzieło sztuki i z namaszczeniem przyjmowany przez grono ekspertów, krytyków i wielbicieli kina, zostaje skonfrontowany z realnymi prawami rynku i konkurencji.
Pierwsze pytanie- ile kopii filmu?
Wydawałoby się, że im więcej tym lepiej. Czyli, ze produkt w szerokiej dystrybucji lepiej się przyjmie. Tak jak w tradycyjnej sprzedaży oczekujemy by produkt był wszędzie gdzie tylko moglibyśmy się moc z nim spotkać, tak przy filmie trzeba odpowiedzieć – to zależy:)
Ilość kopii a tym samym ilość kin w jakich zostanie wyświetlony film wpływa na statystyki jego oglądalności a tym samym na długość pokazywania go w kinach.
.
No dobrze ale czy klasyczna promocja filmu wystarcza by odpowiednia liczba osób go zobaczyła?
Powszechnie wykupuje się komunikacje, kampanie reklamową w stacjach telewizyjnych w prasie w radiu, dodatkowo wchodzą w to tygodniki, miesięczniki, a wraz z tym artykuły sponsorowane, wywiady z gwiazdami filmu. Wraz z powszechnością internetu i mediów społecznościowych wprowadzono znaczne lecz nie przeważające komunikaty na portalach i symboliczny przekaz w mediach społecznościowych najczęściej w okolicach tygodnia przed premiera. Tak by podgrzać do czerwoności ciekawość widzów i wraz z premiera kinowa otworzyć bramki z masa krytyczna, o przepraszam z ogromną ilością widzów.
Nim jednak to nastąpi wielu dziennikarzy ma szanse na pokazy przedpremierowe dla nich przygotowane, by w myśl dostajesz temat mów o nim dobrze, mogli rozpisać się nad wspaniałością dzieła. Nic bardziej mylnego. Nic tak dobrze się nie sprzedaje w prasie czy internecie jak właśnie krytyka, dlatego wielu poszukuje potknięć aktorów, błędu reżysera, czy jakości obrazu by moc w swym dziele uwypuklić niedociągnięcia.
Niekiedy przy bardziej ludzkich odruchach, można przeczytać miły tekst o filmie:).
Są gusta i guściki. Jak zawsze nie każdy film jest dla każdego i z ta myślą należy budować odpowiednia komunikacje o filmie.
Grupy docelowe jak i w tradycyjnym marketingu i tu się sprawdzają. Jak wiec do nich trafić? Jak uzyskać dostęp do potencjalnych naszych odbiorców? Reklama zasięgowa już nie wystarcza. Reklama internetowa w formie banerów czy innej reklamy płaskiej, nie daje za wiele. Dlatego warto jest pokusić się o narzędzia tylu Brand24 by wiedzieć gdzie i jak mówią o naszym filmie. Warto wykorzystywać mailingi video by docierać z odpowiednim przesłaniem do adekwatnej grupy. Warto także mocno wykorzystać osoby opiniotwórcze które mogą o naszym dziele szepnąć coś miłego. Ponadto zawsze dobrze sprawdzają się wywiady i czad z aktorami, by moc chociaż przez chwile dać dostęp fanom na naszych Gwiazd kina. I wiele innych…