Marka

Marka cz.2

Akcje Marek w mediach społecznościowych.

Atrakcyjne podejście do tematu marki w Internecie zaprezentowała jedna z firm produkujących słodycze. Przygotowała na Facebooku kampanię w postaci możliwości sygnowania przez markę indywidualnych opakowań ciastek z dowolnej okazji. Zyskała dzięki temu efekt powszechności bo wszyscy internauci mogli z tego skorzystać. Uzyskany efekt niekonwencjonalnego podejścia marki do swojego produktu zaowocował wzrostem intencji zakupu o 17% w całej grupie docelowej klientów. Inna firma, będącą jednym z koncernów motoryzacyjnych, wybrała 100 liderów – jako ludzi opiniotwórczych – którzy na pół roku otrzymali do dyspozycji opiniowane samochody. Mieli oni opisywać na blogu swoje spostrzeżenia i opinie dotyczące tych samochodów. W rezultacie uzyskano ponad 4 miliony odsłon na kanale YouTube oraz 50 tysięcy potencjalnych zainteresowanych klientów. Co ważne 97% tych użytkowników nie posiadała dotychczas samochodu tej marki.

Wartym zauważenia jest ostatnia aktywność społecznościowa Pulsu Biznesu. Z okazji zebrania na swym profilu 100 000 osób zorganizowali zabawę, aktywizującą społeczność facebooka. Uznaniem dla marki jest fakt, że w akcji wzięły udział osoby które na co dzień nie są czytelnikami PB, ale z uwagi na atrakcyjność przedsięwzięcia wielu chętnie korzystało z aplikacji i chciało podzielić się na swoich profilach szablonem gazety z własnym zdjęciem. 

W. Żbikowski – business development consultant w firmie Gemius Polska – uważa, że: „Dynamiczny rozwój polskiego e-commerce jest naturalną konsekwencją stylu życia, jaki przyjmuje większość konsumentów. Możliwość kupna i sprzedaży przez Internet to nie tylko wygoda, ale i oszczędność czasu, tak istotna we wciąż przyspieszającej rzeczywistości. Przykład zachodnich sąsiadów pokazuje, że nie ma górnej granicy rozwoju tej branży. Co więcej, wciąż rosnąca konkurencja sprawia, że firmy prowadzące biznes w sieci przykładają większą wagę do personalizacji usług, optymalizacji stron www, wykorzystywania systemów rekomendacji, a w konsekwencji e-zakupy zyskują coraz większe grono zwolenników. Wpływ na koniunkturę w e-handlu ma także większa dostępność urządzeń mobilnych. Korzystamy z usług e-sklepów za pomocą smartfonów i tabletów, a w sieci możemy kupić praktycznie wszystko – to właśnie sprawia, że e-handel rośnie w siłę tak szybko. Jesteśmy z natury wygodni, dlatego tak długo, jak branża e-commerce będzie dbała o ułatwienie podejmowania decyzji oraz prostotę procesu zakupowego, granica rozwoju będzie nieokreślona”.

Internauci/konsumenci bardzo ufają rekomendacjom swoich znajomych zwłaszcza tych bliskich.  Ważne ale już nie tak bardzo – jak opinie znajomych – są opinie użytkowników danych marek oraz usług.

Firmy powinny przygotować odpowiedni e-branding, który winien oferować klientom określoną wartość dodaną. To właśnie ona sprawia, że klient poczuje się przywiązany do marki. Może to osiągnąć wykorzystując newslettery, poradniki, e-learningi, a także artykuły zawierające określone informacji. Warto przeanalizować powyższe elementy e-brandingu i zastosować je w swojej strategii kreowania marki. Można wówczas zaplanować znaczne efekty w postaci silnych skojarzeń w zakresie postrzegania firmy. Marka jest przecież swego rodzaju „oknem” przez które firma prezentuje się swoim klientom.

Znacznie trudniej jest zwiększyć świadomość marek, które są już dobrze znane, takich jak np. Coca-Cola, ponieważ poziom świadomości tych marek jest już bardzo wysoki. Interesującym jest fakt, że bardzo znane marki dzięki reklamie online zwiększają jej świadomość bardziej niż te średnio znane i nieznane na rynku. Zróżnicowana jest efektywność działań dla różnych marek i dla różnych branż.

  • Branża motoryzacyjna charakteryzuje się dużą efektywnością w zwiększaniu miary świadomości marki.
  • W branży usług finansowych łatwiej jest wywołać pozytywny wpływ na zwiększenie intencji zakupu.
  • Kampanie firm z sektora FMCG wykazują się większą efektywnością w co najmniej trzech miarach.

Wszystkie branże zachowują się podobnie, w obszarze preferencji marki. Zauważa się, że żadna branża nie wypracowała jeszcze sposobu na skokowe zwiększenie preferencji marki ponad normę.

Z uwagi na ciągły rozwój technologii, zwłaszcza w obszarze Internetu, a także konwersji mediów, czyli wzajemnego przenikania i uzupełniania, można stwierdzić że nowe obszary  i nowe możliwości kreowania marki wciąż są rozwijane. Ciężko zatem jednoznacznie określić kiedy mówimy o standardowych a kiedy o nowoczesnych formach kreowania marki. Ma to związek nie tylko z rozwojem platform komunikacji, ale także i języka porozumiewania się. Zawsze najważniejszy jest klient i dotarcie do niego zarówno poprzez odpowiedni kanał, jak i formę przekazu. Dlatego też w dobie nowych mediów standardowy przekaz może nabrać nowego wymiaru i być różnie odebrany w odmiennych grupach dotarcia.

Ale żeby dobrze się prezentować w internecie nie można zapomnieć o przyjaznej stronie www i dobrej prezentacji w mobile.

Przydatne linki do stron sprawdzających szybkoś www i wygląd na mobile:

4 thoughts on “Marka cz.2

  1. Mnie zastanawia, dlaczego wciąż tyle firm nie działa w internecie. Albo nie mają stron internetowych, albo mają bardzo słabe strony, które odstraszają. Już na wiele takich firm się natknęłam. I prawdę mówiąc, nigdy nie skorzystałabym z ich usług. Bo lubię wiedzieć, z kim mam do czynienia. Poznać markę, zobaczyć, czym się zajmuje. Zostać zachęcona.

    1. Mam podobne zdanie:) Chociaż nie zawsze trzeba mieć stronę, czasem wystarczające są media społecznościowe….wszystko zależy od rodzaju firmy.
      Ale ja też czuję się spokojniejsza jak mogę sprawdzić firmę w internecie:)

Skomentuj Dorota Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *